©ThomasMaheux
Maaike Coljé zawsze była osobą aktywną. Sport motywował ją do samodoskonalenia – stawania się coraz lepszą i stałego poprawiania własnych wyników. Nie od razu jednak jej wybór padł na kolarstwo wyczynowe. Ostatecznie na ścieżkę tę pchnęło ją kilka czynników: wrodzone zainteresowanie aktywnością i zdrowiem, ciąg przypadkowych zdarzeń, a także oczywisty dla wszystkich talent. Dziś Maaike zaprasza nas do swojego świata, dzieląc się opowieścią o podróży, którą odbywa na co dzień, o wyzwaniach, którym stawia czoła, a także o ambicjach, które pragnie zrealizować w zakresie kolarstwa wyczynowego.
Droga Maaike ku optymalnemu zdrowiu i dobrej kondycji zaczęła się od wykonania badań w ramach Omega-3 Test: indeks kwasów omega-3 wyniósł 4,8%, a proporcja między kwasami omega-6 a kwasami omega-3 – 7,1:1. Informacje te stały się impulsem do tego, by diametralnie zmienić swoje podejście do kwestii żywienia. Wcześniej Maaike nie przyjmowała żadnych suplementów z zawartością omega-3. Dzięki współpracy z dietetykiem zrozumiała jednak ogromne znaczenie tych kwasów tłuszczowych, zwłaszcza w kontekście swojej kariery sportowej. Stosując Eqology Pure Arctic Oil i spożywając więcej tłuszczów – pod postacią ryb, jajek, orzechów, nasion czy awokado – Maaike nie tylko zoptymalizowała swoje dzienne spożycie kwasów omega-3, ale i zwiększyła zdolność swojego organizmu do przyswajania witamin rozpuszczalnych w tłuszczach, takich jak witamina D. Pogłębienie wiedzy na temat żywienia pozwoliło jej także zrozumieć rolę suplementów w kontekście wydajności podczas treningów oraz ogólnej kondycji psychofizycznej.
©FRJ Studio I Franz-Renan Joly
Droga Maaike ku profesjonalnemu kolarstwu nie należała do standardowych. Choć sport od zawsze stanowił nieodłączną część jej życia, mało kto spodziewał się, że dziewczyna postanowi przenieść swoją pasję na grunt zawodowy. We wczesnej młodości ciągnęło ją do łyżwiarstwa i jazdy na łyżworolkach, lecz wszystko zmieniło się, gdy w wieku 16 lat uległa dość poważnemu wypadkowi. Musiała wówczas znaleźć inne sposoby na to, by pozostać aktywną. W wieku 19 lat odkryła w sobie miłość do kolarstwa – zafascynowało ją poczucie wolności towarzyszące odkrywaniu nowych miejsc i widoków. To, co z początku było wyłącznie zajęciem rekreacyjnym, prędko przekształciło się w karierę zawodową wspieraną wrodzonym talentem. Mimo pewnych obaw Maaike postanowiła skorzystać z szansy, pragnąc nabrać cennego doświadczenia życiowego, poszerzyć horyzonty i lepiej zrozumieć samą siebie.
Typowy dzień z życia Maaike obejmuje trening, relaks i rozwijanie zainteresowań. Rano Maaike wykonuje lekkie ćwiczenia oddechowe i rozciągające – to idealny początek dnia pełnego optymizmu oraz dbałości o kondycję i samopoczucie. Po pożywnym śniadaniu Maaike przystępuje do rutynowego treningu, naprzemiennie jeżdżąc na rowerze i biegając. Popołudnia przeznacza na projektowanie, spacery bądź gotowanie, zaś wieczory spędza na czytaniu, rysowaniu czy po prostu zażywaniu relaksu. Choć tego typu styl życia niesie ze sobą wiele radości, Maaike przyznaje, że napotyka również liczne wyzwania, związane na przykład ze zmęczeniem fizycznym, obniżoną odpornością psychiczną czy obawami przed kontuzją lub podróżą.
Ambicje i plany Maaike nie dotyczą wyłącznie kolarstwa. Mimo że sukces zawodowy wciąż pozostaje dla niej priorytetem, jej ostatecznym celem jest osiągnięcie szczęścia i zachowanie autentyczności w każdym aspekcie życia. Czy to kolarstwo, czy to projektowanie, czy to żywienie – Maaike każdą ze swoich pasji rozwija z ogromnym zaangażowaniem i równie ogromną determinacją. Co więcej, pragnie wykorzystać swoje doświadczenie i wiedzę, aby inspirować i wspierać tych, którzy tak jak ona wkroczyli na ścieżkę ku optymalnemu zdrowiu i samospełnieniu. Wyczekując z niecierpliwością tego, co przyniesie przyszły rok, wraz ze swoją drugą połówką odkrywa nowe kultury i krajobrazy, ciesząc się wolnością płynącą z improwizowanych podróży i odkryć spoza dziedziny kolarstwa wyczynowego.
©FRJ Studio I Franz-Renan Joly
